środa, 14 marca 2012

it's not acting it's reacting

20., ekspedycja
Mła: dzień dobry panie L., buzi buzi, jak produkcja? jakieś marzenia, życzenia do spełnienia?
Pan L. (lat 60+): dupkę...
Mła: pomacać?
Pan L.: mhmmm
Mła: pochechłać?
Pan L.: mhmmmmmmm....
Mła: pociumkać?
Pan L.: mlask mlask...
tośmy się dogadali.

22., przyjęcie świńszczyzny
Mła: tej, Burza, a była taka piosenka Lady Pank
Burza: eee? coo? bo nie zarejestrowałem...
Mła: jesteś idolem, wielbi cię tłum...
Burza: aaa, a myślałam że ta: myślisz może że więcej coś znaczysz...

Midnajt, rozbiór
Burza (konspiracyjnie): no ale wiesz, jak koleżanki będą chciały założyć fanklub to się chętnie zjawię w charakterze honorowego gościa... jakieś zdjęcia, autografy... ale im powiedz od razu, że ja jestem żonaty więc do łóżka niech mi się nie ładują!


2., bjuro
Burza (wystawia nos przez szparę w drzwiach): ale tym bardziej zamożnym możesz powiedzieć, że datki chętnie przyjmę
Mła: hęęęęęę?! a jeszcze jakieś marzenia do spełnienia?
Burza (myśli): no w zasadzie chyba się mogę poświęcić i którąś tam do łóżka wpuścić...

kurwa. wziął się i zepsuł! niesamowite co sława robi z ludźmi. no ale, Dziewczyny, wiecie co robić! LOL.